Dziś proponuję Wam danie bardzo efektowne a przy tym niezwykle szybkie w wykonaniu. W moim ukochanym warzywniaku figi są obecnie tak tanie, że grzechem byłoby nie skorzystać. Przytachałam więc kilka do domu i zabrałam się za poszukiwanie fajnej receptury. Do przepisu tego podeszłam z dystansem zwłaszcza, że wstyd się przyznać ale po raz pierwszy w życiu spróbowała kopru włoskiego ( lub tak mi się przynajmniej wydaje ). Doznania moje nie były zbyt miłe- trudno będę wydłubywać z sałatki- pomyślałam. Jednak gdy spróbowałam swego dzieła już w wersji gotowej, byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Koper pięknie się wkomponował i uniknął separacji na talerzu :). Sałatka okazała się synfonią wszystkich smaków: słodki ( figi, miód, koper ), kwaśny ( ocet ), gorzki ( rukola ), słony ( ser pleśniowy ) i do tego aromat świeżych liści tymianku...:) Jeśli chcecie zaskoczyć swoich gości czymś nowym, spróbujcie właśnie tej sałatki. Jej sporządzenie nie zajmie Wam więcej niż...10 minut! U mnie jak wydać na ostatnim zdjęciu sałatka w wersji obiadowej z duecie z piersią kurczaka.
W starym testamencie znajdziemy historię króla Izraela- Ezechiasza, który chorował na wrzód ( być może zmiana nowotworowa ). Prorok Izajasz zalecił podać mu placek figowy i król wyzdrowiał.
W zapiskach Plicjusza, rzymskiego przyrodnika możemy znaleźć taki oto fragment "Figi są środkiem przywracającym zdrowie i siły, najlepszym pokarmem dla osłabionych długą chorobą...Zawodowi zapaśnicy i mistrzowie sportu byli niegdyś karmieni figami".
składniki:
- 4 łyżki jasnego płynnego miodu
- 1 łyżeczki listków tymianku
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 mała bulwa kopru włoskiego
- 4 spore garści rukoli- rocket ( w zależności od kraju :) )
- 200 g sera "Lazur"/ Stilton ( czyli sera z niebieską pleśnią )
- 4 figi
sposób wykonania:
Sałatę, myjemy i rozkładamy na talerzach. Bulwę kopru włoskiego kroimy w bardzo drobną kostkę, jeśli posiadamy mandolinę do jajek, możemy ułatwić sobie życie :). Pokrojony koper rozsypujemy na sałacie. Figi, ser kroimy i również przekładamy na talerz.
Miód podgrzewamy na małym ogniu i łączymy z listkami tymianku. Następnie dolewamy ocet jabłkowy i olej rzepakowy. Mieszamy- sos jest gotowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz